Zachód słońca
Tak!
Niezwykły post, gdyż specjalnie żeby go napisać wyszłam sobie na balkonik i sobie chilluję. Jak u mnie? - możecie zapytać, bo ostatnio trochę mniej tu pisze, jednak staram się być regularna w tym wszystkim.
Wracając, jestem już dawno po lekcjach, odrobiła już to co miałam odrobić (moja natura nie pozwoliłaby mi pisać gdybym nie była ,, na czysto " ), i obecnie siedzę sobie na balkonie, i piszę do Was/ z wami, w tle leci Delicate autorstwa Taylor Swift, ogólnie jest bardzo spokojnie.
W ogóle, to co się ostatnio dzieje jest niesamowite! Ilość osób, z jakimi odzyskałam kontakt jest niesamowita, mega cieszy, ale z drugiej strony dalej pamietam czemu te znajomosci się wcześniej zakończyły.
Cholibka, zimno tu trochę ahah.
Dobra, to chyba na tyle! na dole wrzucę Wam zdjęcie (oczywiście nie moje) nieba, starałam się, aby było ono jak najbardziej zbliżone do tego, co widzę teraz.
Trzymajcie się. do następnego!
Ally x



Komentarze
Prześlij komentarz
Pamiętaj o zachowaniu kultury osobistej :D